poniedziałek, 25 lutego 2019

Dlaczego nie ma obecnie dobrej gry z uniwersum Gry o Tron?

Temat ten niezwykle mnie nurtuje. Dlaczego nikt nie zrobił jeszcze dobrej gry na pc z uniwersum Gry o Tron, tym bardziej, że fani w tym ja muszą jeszcze trochę poczekać na ostatni sezon serialu. Należy także pamiętać, że uniwersum Gry o Tron (w skrócie GoT) ciągle się rozbudowuje. Niedawno zapowiedziano powstanie filmu o wydarzeniach dotyczących tzw. Długiej Nocy - pierwszego ataku White Walkers na Westeros - swoistego prequela do serialu. Dziwi mnie to, że nikt z dużych graczy w branży gier nie połasił się na zrobienie gry w tym uniwersum. Dobra gra przecież od razu zostałaby zakupiona przez rzesze fanów, by umilić im czas oczekiwania na zakończenie sagi. Czy na pewno nie ma żadnej gry z uniwersum GoT, która byłaby dobra? Jakie produkcje - rodzaje gier mogłyby powstać na podstawie sagi? Na te pytania postaram się odpowiedzieć poniżej. Najpierw zacznę jednak od krótkiego przeglądu gier, które powstały na podstawie sagi Gry o Tron.


Game of Thrones Genesis

Game of Thrones Genesis to pierwsza powstała gra, która nawiązuje do uniwersum Gry o Tron. Została wydevelopowana przez studia Cyanide i wydana przez Focus Interactive Home w dniach 28 (USA) i 29 (EU) września 2011 roku. Jest to gra rts, w której kierujemy różnymi rodami w świecie Westeros przed wydarzeniami znanymi nam z serialu.

Game of Thrones Genesis
Games of Thrones Genesis (obraz z oficjalnej strony gry na Steamie)
Gra o Tron i rts - ciekawe połączenie i jeśli zostałoby dobrze wykonane to każdy, kto lubi strategie i Grę o Tron na pewno z chęcią by zagrał. Oczywiście znaleźli się na ten tytuł chętni. Niestety nie przyniósł im za wiele radości. Gra niestety okazała się klapą. Zdobyła słabe recenzje: Metacritic score: 51%. Wystarczy też popatrzeć na recenzje graczy w serwisie Steam: są w większości negatywne (31% graczy wystawiło pozytywną recenzję grze - jeżeli przyjrzymy się bardziej pozytywnym recenzjom okazuje się, że niektóre są wystawione dla żarttu).

Gracze narzekali przede wszystkim na słabe sterowanie, niejasne zasady co do walki jednostek (działa w niej zasada papier, kamień i nożyce z wieloma kombinacjami, co powoduje duże niejasności); słabe AI oraz słabą optymalizację pod względem technicznym.

Grę zaczynamy z naszą "bazą" i powoli staramy się rozbudowywać nasze wpływy na sąsiednie miasta i zamki dzięki wysłannikom dyplomatycznym. Po uzyskaniu lojalności danego terenu otrzymujemy z niego dochody, które pozwalają nam na zarekrutowanie większej liczby jednostek.

Ciekawą stroną gry jest rozbudowany system wywiadu, który pozwala nam na przejęcie kontroli nad jednostkami przeciwnika czy też rozwiązanie zawartych przez przeciwnika sojuszy. Niestety problemem gry jest też jej skomplikowanie i konieczność podejmowania decyzji w czasie rzeczywistym - jak wskazuje wielu graczy lepszym rozwiązaniem byłoby zrobienie z tej gry strategii turowej.

środa, 20 lutego 2019

Ancestors Legacy - ciekawa historyczna gra rts od polskiego studia

Ancestors: Legacy to real time strategy (strategia czasu rzeczywistego) opracowana przez polskie studio Destructive Creations. Akcja gry toczy się w średniowieczu od VIII od XIII wieku. Obecnie w grze jest aż 8 kampanii po dwie na każdą dostępną w grze frakcję: wikingów (Normanów), Anglosasów, Słowian i Germanów. Po tym wstępnie każdy pomyśli, że Ancestors Legacy to nic nie zwykłego - kolejny rts w średniowieczu. Nic bardziej mylnego to bardzo ciekawa produkcja, która wypełnia swoistą lukę w grach dotyczących tego okresu w średniowieczu, o czym opowiem poniżej. Na początku omówię podstawową mechanikę gry, później skupię się na kampaniach i ich historycznym tle. Zapraszam do przeczytania.

Ancestors Legacy

Ancestors Legacy - podstawowa mechanika gry


Mechanika gry Ancestors Legacy jest podobna do wszystkich innych rts-ów. Budujemy naszą bazę - w odróżnieniu od serii Age of Empires albo Kozacy nasza baza ma z góry ustalone miejsca w których powstaną budynki: domy, koszary, wieże strzelnicze, kuźnia, a także miejsce kultu (świątynia bądź kościół w zależności od frakcji). Wykupujemy ulepszenia, które dają nam bonusy do ataku, obrony, szybkości jednostek, a także premie gospodarcze - przyspieszają pozyskiwanie zasobów: drewna, żywności i żelaza. Zasoby są "produkowane" w wioskach, które mogą specjalizować się w wytwarzaniu danego zasobu bądź wytwarzają każdego zasobu po trochu. Zdobycie i utrzymanie wiosek jest dla nas kluczowe, ponieważ oprócz rozwoju naszej armii, musimy pamiętać także o jej zaopatrzeniu w żywność.

Nasza armia w porównaniu do innych produkcji takich jak seria Age of Empires czy też Kozacy, nie składa się z pojedynczych jednostek, lecz z góry określonych liczebnie drużyn, których maksymalnie możemy mieć 10. Mamy do wyboru piechotę, kawalerię i machiny oblężnicze takie jak balista i katapulta.

 
Słowiańscy włócznicy - kampania polska
Słowiańscy włócznicy - kampania polska


Kampanie w Ancestors Legacy


Podstawową rozrywkę w single playerze stanowią fabularne kampanie w których występują różni bohaterowie - postaci historyczne. Jak już wspomniałem powyżej, obecnie w grze jest dostępnych 8 kampanii.

Jeśli chcemy rozpocząć naszą rozgrywkę związaną z kampaniami musimy najpierw rozpocząć od pierwszej kampanii wikingów. Pełni ona rolę samouczka, w której nauczymy się podstaw gry oraz poznamy mechanikę kampanii w Ancestors Legacy. Pierwsza kampania opisuje wydarzenia związane z wyprawą wikingów na klasztor Lindisfarne. Fani serialu Vikings zapewne kojarzą ją z pierwszego sezonu serialu. W porównaniu do serialu w grze napotkamy na większy opór ze strony anglosaskich oddziałów Królestwa Northumbrii.

Po przejściu pierwszej kampanii wikingów mamy do dyspozycji drugą, którą bardzo polecam przejść. Kampania ta koncentruje się na wydarzeniach związanych z ustanowieniem dynastii Rurykowiczów na Rusi. Główną postacią kampanii jest Ruryk, który interweniuje w wewnętrzne sprawy Rusinów. Oprócz tej kampanii ciekawe są także kampanie Anglosasów i Germanów. Jedna z kampanii Germanów dotyczy Zakonu Krzyżackiego, a dokładniej dzieje się w czasie II powstania pruskiego.




Oblężenie grodu
Oblężenie grodu

Polskie kampanie w Ancestors Legacy 

W ramach frakcji Słowian gra oferuje dwie kampanie dotyczące Polski. Bohaterem pierwszej kampanii jest Mieszko I. W kampanii zostały przedstawione różne wydarzenia z okresu panowania Mieszka I. Zaczynamy od podporządkowania Pomorza, później toczymy zacięte boje z Wieletami, którzy najechali na polskie ziemie ok. 965 lub 966 r. Pierwszą kampanię polską kończy bitwa pod Cedynią (972r.). W ramach tej kampanii bohaterami są: Mieszko I oraz jego brat Czcibor.

Druga kampania polska przenosi nas w panowanie Bolesława Chrobrego. Dotyczy jego konfliktu z cesarzem Henrykiem II oraz jego sławnej wyprawy na Ruś Kijowską. Najpierw ścieramy się z niemieckimi oddziałami i prowadzimy działania za linią wroga w Czechach. Później rozpoczynamy ofensywą na Ruś Kijowską aż do finałowego starcia, którym jest oblężenie Kijowa. W ramach kampanii sterujemy zarówno Bolesławem Chrobrym jak i jego synem Mieszkiem (Mieszko II Lambert).


Ciężkie walki na Rusi Kijowskiej
Ciężkie walki na Rusi Kijowskiej

Obie kampanie zostały ciekawie zrealizowane. Są dynamiczne oraz dostarczają dużo rozrywki. Dla mnie są także satysfakcjonujące, ponieważ walki są naprawdę zaciekłe i często także należy wykorzystywać pułapki, które mogą budować oddziały piechoty - w szczególności wilcze doły, by powstrzymać kontratak przeciwnika, który ma zwykle przewagę liczebną.

Jedyne co mnie najbardziej raziło to to, że po przyjęciu chrztu nie zmienił się budynek kultu, który można było wybudować - nadal była to pogańska świątynia. Z punktu widzenia grywalności zapewniała dobre premie dla naszych oddziałów, ale z punktu widzenia historycznego, nie powinniśmy mieć możliwości wybudowania tej świątyni. Twórcy gry mogli zastąpić ją kościołem Anglosasów bądź Germanów.

Dlaczego Ancestors Legacy to ciekawa historyczna gra rts? 

Po pierwsze, przedstawia ciekawy okres, który nie został jeszcze aż tak mocno wyeksploatowany w historycznych grach. Po drugie, zawiera sporo kampanii dotyczących różnych postaci historycznych i wydarzeń. Po trzecie, oprócz widoku taktycznego możemy z bliska obserwować walkę naszych oddziałów bądź bohaterów i widzieć jak efektywnie wykańczają naszych wrogów. Ten tryb obserwacji nie jest spotykany w innych grach rts, coś podobnego możemy zobaczyć w Company of Heroes bądż w Men of War: Assault Squad. Tryb "kinowej" obserwacji w Ancestors jest najbardziej dopracowany ze wszystkich gier typu rts. Po czwarte, gra zawiera również ciekawe wyzwania w postaci achivementów na platformie Steam. Niektóre z nich są oczywiście łatwe do zrobienia, ale niektóre mogą stanowić niezłe wyzwanie, nawet na normalnym poziomie trudności (przykładem takiego wyzwania jest ostatnia misja kampanii Zakonu Krzyżackiego - bitwa pod Lidzbarkiem).

Jeżeli, więc ktoś jest pasjonatem średniowiecza i szuka ciekawej gry strategicznej to mogę mu z całą pewnością polecić grę Ancestors Legacy.


poniedziałek, 18 lutego 2019

Kingdom Come Deliverance - pierwsza gra bez superbohatera?

Kingdom Come Deliverance to gra rpg wyprodukowana przez czeskie Warhorse Studios. Głównym bohaterem gry jest Henryk - syn kowala z miejscowości Skalica, której panem jest Pan Radzik Kobyła. Twórcy gry oraz dziennikarze nazywają Kingdom Come Deliverance pierwszą grą bez superbohatera. Czym jest superbohater w grach? Czy naprawdę Kingdom Come Deliverance to pierwsza gra bez "superbohatera"? Postaram odpowiedzieć na te wszystkie pytania poniżej.

Henryk i jego ojciec kowal ze Skalicy
Henryk i jego ojciec kowal ze Skalicy

Superbohaterowie w grach i walka


W wielu grach nasz główny bohater jest o wiele silniejszy niż jego antagoniści. Pozwala mu to na pokonanie dziesiątek a nawet setek przeciwników. Jest to popularny zabieg i lubiany przez graczy – przecież każdy lubi czuć się wyjątkowo i mieć jakąś przewagę na przeciwnikami. Oczywiście nie ma to za wiele wspólnego z realizmem, ale liczy się dobra zabawa i to jest najważniejsze.

Popularnym zabiegiem, który daje naszemu bohaterowi przewagę na przeciwnikami są umiejętności walki. Ułożone zazwyczaj w określone drzewka, w których wykupuje się je za punkty, które dostajemy wraz z awansem na kolejny poziom doświadczenia. Zazwyczaj pozwala to graczom na wykonywanie określonych ataków, kombosów, atak kilku przeciwników naraz z ukrycia itp. Takim atakom towarzyszą imponujące animacje, w których nasi antagoniści giną w widowiskowy sposób.
Im więcej mamy odblokowanych takich umiejętności tym bardziej poradzimy sobie w każdej sytuacji. Drzewka umiejętności możemy teraz spotkać w seriach gier takich jak Assassin’s Creed, Tomb Raider, Far Cry.



Bohater Kingdom Come Deliverance a walka


Jak już wspomniałem głównym bohaterem gry Kingdom Come Deliverance jest Henryk. Syn kowala ze Skalicy. W prologu poznajemy go jako faceta, który lubi napić się z kolegami w karczmie, trochę podokuczać z kolegami innym mieszkańcom Skalicy. Nic nie zwykłego jak na głównego bohatera gry. Tym bardziej, że już przy pierwszym zadaniu, które daje nam ojciec Henryka możemy napotkać pewne trudności związane z walką z przeciwnikami w grze.

Mamy odzyskać pieniądze od niejakiego Kunesza – kolesia, który znany jest w Skalicy z tego, że obecnie pije i umie walczyć wręcz. Udałem się, więc do Kunesza i zacząłem z nim walczyć. W końcu jestem przyzwyczajony, że może pierwsza walka nie będzie najłatwiejsza, ale na pewno da się wygrać. Po kilku próbach Kunesz dalej zwyciężał bez żadnego problemu. Spróbowałem innego rozwiązania – postraszyłem go ojcem Henryka. Nie przejął się w ogóle. Stwierdziłem, że skoro oba rozwiązania nic nie dały to znajdę inny sposób na wyegzekwowanie mojej wierzytelności. Po prostu wezmę siekierę, którą trzyma przed domem. I to był błąd. Kunesz wezwał strażników i oskarżył mnie o kradzież siekiery. W walce ze strażnikami nie miałem najmniejszych szans. Pieniądze udało się dopiero odzyskać po uzyskaniu pomocy od naszych kolegów, wtedy Kunesz przygnieciony liczebną
 przewagą zgodził się na oddanie „pieniędzy”.

Później Skalica zostaje zaatakowana i Henryk musi uciekać. W czasie ucieczki stajemy także przed kolejnym wyborem dotyczącym walki. Dziewczyna ze Skalicy – Teresa może zaraz stać się ofiarą gwałtu dokonanego przez 3 Kumanów. Oczywiście możemy ją uratować. Tylko jak tego dokonać? Jeżeli nie będziemy wystarczająco szybcy to nie mamy najmniejszych szans. Żołdacy na pewno nas zabiją. I w tym przypadku znowu widoczna jest różnica między Kingdom Come Deliverance a innymi grami. W innych grach na pewno udałoby nam się pomóc kobiecie i dodatkowo zabić bez problemu adwersarzy. W Kingdome Come Deliverance tak nie jest. Trzeba odwrócić uwagę żołnierzy i zrobić to co każdy w rzeczywistości zrobił by na miejscu Henryka – wsiąść na konia i uciekać ile się da. W tym czasie Teresa ucieknie a my zdobędziemy achivement na Steamie.


Walka na późniejszym etapie gry 


Później oczywiście spotykamy jeszcze wielu przeciwników. Kluczem do sukcesu w Kingdom Come Deliverance jest to, że Henryk musi się uczyć. I to nie tylko walki, ale także innych przydatnych umiejętności takich jak czytanie (nie każdy w średniowieczu potrafił czytać), strzelanie z łuku itp. Gra nagradza tych, którzy poświęcą na to czas. W późniejszym etapie gry nadal może nie będzie się superbohaterem w rozumieniu innych produkcji, ale będziemy mieli równe szanse jak nasz przeciwnik, by przeżyć. Oczywiście jeśli będziemy mieli lepszą broń i pancerz to możemy pokonać przeciwnika, ale należy dalej uważać, bo może nas zabić. Dalej nie możemy sobie pozwolić, by samemu rzucić się np. na grasującą na drodze grupę bandytów albo Kumanów.


pomoc w walce z bandytami jest czasem konieczna
pomoc w walce z bandytami jest czasem konieczna



Moim zdaniem nauka walki jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Nikt przecież nie jest od razu mistrzem miecza czy topora. Nawet najlepsi muszą trenować jak mawia Kapitan Bernard.



trening walki krótkim mieczem z kapitanem Bernardem
trening walki krótkim mieczem z kapitanem Bernardem


Specjalne umiejętności bohaterów pomagające w wykonywaniu zadań


Oprócz umiejętności ułatwiających walkę, bohaterowie posiadają specjalne zdolności, które pomagają im w czasie wypełniania zadań. W serii Assassin's Creed tą zdolnością jest „wzrok orła”, w przypadku serii Tomb Raider jest to instynkt przetrwania, w Far Cry-u jest to możliwość oznaczenia przeciwników pod względem typu – walczący wręcz, zwykły strzelec, snajper, ciężki itp.
W każdej serii może być to inna specjalna umiejętność naszego bohatera lub bohaterów. Z punktu widzenia grywalizacji są to ciekawe rozwiązania, które urozmaicają rozgrywkę i są po prostu fajne dla graczy.

Jak to wygląda w Kingdom Come Deliverance? Otóż nasz główny bohater Henryk nie ma mocy, która pomagałaby mu przy wypełnianiu zadań. Wielu graczy narzekało na takie rozwiązanie, gdyż gra nam nie podpowiada co mamy zrobić. Oczywiście nie do końca tak jest bo w Kingdom Come mamy dziennik zadań, który pokazuje nam cele łącznie z oznaczeniem ich na mapie, ale są one oznaczone dość lakonicznie. Warto więc słuchać bardzo uważnie dialogów, bo dzięki temu będziemy wiedzieli co dokładnie mamy zrobić. Jeżeli ktoś ich nie słucha to czasem gra tego „nie wybacza” i trzeba kombinować jak wykonać dane zadanie. 

Jak już przywykniemy do tego rozwiązania rozgrywka robi się naprawdę ciekawa, ponieważ możemy zastanawiać się co zrobić. Szczególnie ciekawie jest w przypadku zadań śledczych takich jak śledztwo w sprawie zdarzeń w stadninie Neuhof, w którym Henryk może sam wykonać pewne zadania albo poprosić o pomoc kapitana Bernarda.


Czy Kingdom Come Deliverance to pierwsza gra bez superbohatera?

Uważam, że tak. Po pierwsze, bo nasz bohater nie jest od razu wspaniały - musi nauczyć się wielu rzeczy, a w szczególności walki. Po drugie, nawet jak nauczy się walczyć walka z dużą liczbą dobrze wyposażonych przeciwników jest bardzo trudna i zazwyczaj śmiertelna. Po trzecie, Henryk nie ma specjalnej mocy jak bohaterowie w innych grach, dzięki którym zawsze wiadomo co zrobić. Po czwarte, Kingdom Come Deliverance pokazuje często, że bez wsparcia nie poradzimy sobie czasem z przeciwnikiem i to, że ktoś pójdzie z nami walczyć z bandytami robi dużą różnicę, zaś w przypadku innych gier wsparcie nie zawsze nam zrobi aż taką dużą różnicę.

Na pewno Kindgom Come Deliverance jest grą z bohaterem, ponieważ po jakimś czasie możemy tak się czuć - jak lokalny bohater, którego wszyscy mieszkańcy okolicy w której żyje znają. Dla mnie było to bardzo fajne doświadczenie, którego czasem brakuje w grach, w których są superbohaterowie.

Rusza blog Players Sandbox


Od wielu lat śledzę branżę gier i aktywnie gram  (głównie w gry strategiczne i rpg-i). Zawsze ślędzę nowinki techniczne ułatwiające życie graczom oraz platformy na których możemy znaleźć swoje ulubione tytuły.

Z powyższych powodów oraz z mojego umiłowania do gier zdecydowałem się na stworzenie bloga Players Sandbox na którym zaprezentuje swoje opinie dotyczące branży gier, różnych gier strategicznych i rpg-ów.